Jesteśmy zdecydowanie stworzeniami światłolubnymi: lubimy wygrzewać się na słońcu, jego promienie pomagają nam syntetyzować różne witaminy a w nocy – po ciemku – nie dość, że nic nie widzimy to najchętniej byśmy po prostu spali.

Współczesny świat pozwala nam przedłużać nasz ulubiony dzień dzięki sztucznym źródłom światła. Żeby jednak uzyskać odpowiedni efekt zwłaszcza w tak nietypowym pomieszczeniu jak łazienka, trzeba podchodzić do kwestii oświetlenia z głową. Światło do łazienki jest bardzo istotnym elementem.

Światło do łazienki – źródło naturalne

Okna z całą pewnością nie są sztucznym źródłem światła a nawet i po prostu źródłem światła jeśli by podchodzić do sprawy dosłownie. Niemniej ich obecność w łazienkach jest ważna. Jeśli kwestie techniczne nie pozwalają nam na posiadanie okien w łazience to trzeba od razu przejść do światła sztucznego. Jeśli jednak mamy tutaj pole manewru to grzechem byłoby z niego nie skorzystać.

Najlepsze rozwiązanie jest proste – najwięcej okien jak się da. Naturalne światło jest zawsze najlepsze a i sama możliwość spoglądania na świat daje znacznie lepszy estetyczny efekt niż nawet najpiękniejsza ściana. Trzeba tylko uważać by lustra nie znajdowały się naprzeciwko okien, co utrudni z nich korzystanie.

Preferowany rodzaj światła

Nawet jeśli damy radę łapać bardzo dużo światła dziennego przez okna do naszej łazienki to wraz z nadejściem wieczoru zostaniemy zmuszeni do korzystania ze sztucznych źródeł światła. Wybierać je musimy świadomie.

Jednym z największych błędów na tym polu jest stosowanie świetlówek kompaktowych. Są one dość drogie, długo trwa ich rozgrzewania niezbędne do uzyskania pełnej sprawności a częste włączanie i wyłączanie charakterystyczne dla łazienek powoduje ich szybkie zużycie. Do tego światło dawane przez nie jest żółte chociaż na pierwszy rzut oka się tego nie zauważa.

Nieciekawą opcją są również jarzeniówki, które generują światło przez bardzo częste wyładowania elektryczne. Ich światło jest bardzo męczące dla oczu zwłaszcza jeśli mocno skupiamy na czymś wzrok, na przykład podczas golenia.

Na dzisiaj optymalnym rozwiązaniem do łazienek są halogeny oraz w wersji minimum – klasyczne żarówki. Halogeny dają piękne białe światło bardzo podobne do światła słonecznego więc nie męczą oczu.

Co więcej, są bardzo niewielkie i można je łatwo zamontować w różnych miejscach, na przykład na suficie w dowolnym układzie. Dużą ich zaletą jest także praca na małych napięciach, dzięki czemu nie stanowią one zagrożenia porażeniem.

Klasyczne żarówki dają bardzo dobre światło i natychmiast się zapalają ale zużywają dość dużo prądu i często trzeba je wymieniać. Niemniej w warunkach niezbyt intensywnie eksploatowanej łazienki zwykle zdają egzamin.

Światło do łazienki – LED

Za jakiś czas wszystkie powyższe rozwiązania stracą swoja aktualność gdyż dominującą technologią oświetlenia staną się diody LED.

Ten moment nie nadejdzie jednak jeszcze zbyt szybko gdyż na razie produkcja żarówek opartych na diodach jest bardzo droga ale już w sklepach można znaleźć pierwsze w miarę opłacalne ekonomicznie produkty. W warunkach łazienkowych stanowią one na razie dodatki ale będzie się to sukcesywnie zmieniało.

Diody LED to maluteńkie żaróweczki, które znamy jako „miniaturowe lampki” montowane głównie w elektronice jako przykładowo wskaźnik stanu czuwania na telewizorze czy podświetlenie klawiszy w klasycznym telefonie komórkowym.

Posiadają one dwie a nawet trzy kapitalne zalety: są miniaturowe, pobierają znikomą ilość prądu w stosunku do ilości generowanego światła i pracująca minimalnych napięciach a ich trwałość jest wręcz fantastyczna – urządzenia nowej generacji mają ją często podaną w dekadach. Dla porównania, dla zwykłych żarówek są to tygodnie a dla świetlówek miesiące.

Dzięki powyższym cechom, diody LED idealnie nadają się do łazienki. Można je chować w różnych miejscach jak chociażby w obudowie wanny czy w ramie lustra.

W taki dyskretny sposób uzyskujemy światło tam, gdzie go najbardziej potrzeba. Niestety cena mocniejszych żarówek zbudowanych z wielu diod jest dzisiaj jeszcze na tyle zaporowa, że zwrot inwestycji w LED dla całej łazienki zająłby pewnie parędziesiąt lat i to przy długotrwałym stosowaniu oświetlenia.

Jest to najnormalniej w świecie nieopłacalne w porównaniu z alternatywami.

Jako praktyczną ciekawostkę należałoby jeszcze wspomnieć w temacie LED o możliwości manipulowania kolorem ich światła. Pozwala to przykładowo na zamontowanie maleńkich diod w słuchawce prysznicowej, które będą zasilane maleńkimi turbinami w samym prysznicu a kolor podświetlenia wody zależny będzie od jej temperatury.

Przejrzyj naszą galerię zdjęć aby zobaczyć nasze najpopularniejsze aranżacje łazienek. W celu uzyskania dodatkowych informacji, zadzwoń lub umów się na spotkanie. Jesteśmy wysoko oceniani przez naszych klientów, można dowiedzieć się o tym z referencji naszych klientów.